menu
data
maj 2009
miejsce
Plac Zbawiciela, Warszawa
organizacja
Fundacja Form i Kształtów

OPIS PROJEKTU
W przeddzień Dnia Dziecka, w maju 2009 roku, dla tych którzy mimo upływu lat nie rezygnują z latawca, hulajnogi oraz chodzenia po drzewach Fundacja Form i Kształtów zorganizowała wraz z rysownikami, muzykami, architektami, kucharzami i filozofem cykl interaktywnych zabaw.
Ruch na Placu Zabawiciela obowiązywał zgodnie ze wskazówkami zegara. Goście przeszli 8 punktów na trasie, m.in.: Punkt Relaksu, w którym na Platformie Wyobraźni Aleksandry Klupińskiej relaksowali się wśród zieleni świeżej trawy i szumu morskich fal; Punkt Graficzny gdzie pozowali do zdjęć w monidłach autorstwa Endo, Tymka Jezierskiego, Arobala i Roberta Czajki, kolorowali piksele w pikselozie Magdy Frankowskiej oraz tworzyli Re-boty z grupą Vlepvnet; Punkt Konkursowy, w którym testowali prace zgłoszone do konkursu na zabawkę do zabawy; Punkt Muzyczny, w którym grali na recyklingowych instrumentach muzycznych razem z muzykami – Norbertem Kubaczem i Pawłem Szamburskim; Punkt Kulinarny, w którym uczyli się skręcać polskie Suszy i wymieniali przepisy kulinarne z autorkami książki „Klapsa czy konferencja – czyli jak jeść, żeby nie zostać zjedzonym” – Magdą Ponagajbo, Asią Dziurewicz, Asią Jakubowicz i Pauliną Sieniarską; Punkt Filozoficzny, w którym z Jarosławem Markiem Spychałą – twórca idei Lego-Logos budowali wieże filozoficzne z klocków lego i Punkt Wzorniczy, w którym z Krzysztofem Czajką, własnoręcznie za pomocą tektury falistej, linijki i nożyczek konstruowali krzesła. Do zabawy włączyły się kawiarnie zgromadzone przy placu, a także Zakład Naprawy Maszyn oraz kwiaciarki.

MOTYWACJE (na naszą ankietę odpowiada Iza Rutkowska, prezeska Fundacji Form i Kształtów)
Działanie miało być innowacyjnym sposobem na zainicjowanie dyskusji o nowych formach użytkowania przestrzeni publicznej. Pierwotnie wszystkie aktywności miały zajmować pas jezdni wokół Placu Zbawiciela, ale nie udało się uzyskać stosownych zgód władz miejskich. Do projektu zaangażowani zostali przedstawiciele interdyscyplinarnych zespołów kreatywnych oraz instytucje i użytkownicy z najbliższego otoczenia placu. W 2009 roku nie było w Warszawie żadnych działań, w których interdyscyplinarne, niekoniecznie profesjonalne grupy mogły wspólnie w centrum miasta integrować się i współtworzyć. W trakcie realizacji narodził się pomysł cyklicznych działań zakładających tymczasowe przekształcanie placów Warszawy, zaczynając od symbolicznego przestawiania szyku liter w ich nazwach, po trwałe przekształcenia tych przestrzeni w wyniku współprojektowania. Po Placu Zabawiciela miał odbyć się Plac Bańkowy, zainspirowany instalacją Bańkomaker, której koncept wygrał konkurs na zabawkę do zabawy organizowany w ramach Placu Zabawiciela. Niestety w wyniku oskarżeń o obrazę uczuć religijnych chrześcijan fundacja nie dostała dofinansowań na powyższe działania w kolejnych latach.

ZNACZENIE DLA ORGANIZACJI
To był pierwszy projekt realizowany przez Fundację Form i Kształtów. Był on cenną nauką i bazą do kolejnych działań zakładających współprojektowanie przestrzeni publicznych oraz stworzenia modelowych do tego narzędzi w kolejnych latach.

ZNACZENIE DLA MIASTA
– Tu należałoby doprecyzować definicję miasta. Ten projekt pokazał niestety, że każda grupa interesów w tamtych czasach definiowała je inaczej. Miasto rozumiane jako mieszkańcy dostało źródło inspiracji do tego jak inicjować procesy miastotwórcze. Miasto rozumiane jako organizacje inicjujące tego typu działania – jasny sygnał jak bardzo jest to potrzebne i jak starać się integrować różne grupy interesu, jakie mogą pojawić się po drodze zagrożenia i jak wytrwałym trzeba być w prowadzeniu tego typu działań. Miasto rozumiane jako urzędnicy zatrzęsło się w posadach i otworzyło na nowe wyzwania. Chociaż fundacja nie dostała środków w kolejnych latach na realizację kontynuacji procesu na innych placach.

ZASKOCZENIA
Jeden z zaangażowanych w projekt partnerów – proboszcz parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie, mimo wcześniejszych deklaracji, pod naciskami mediów prawicowych wycofał się ze współpracy przy projekcie (do kościoła podłączane miały być generatory baniek mydlanych i parafia miała użyczać fundacji prądu). Nazwa projektu Plac Zabawiciela okazała się obrażać uczucia religijne chrześcijan i w tamtych latach zdawało się, że media nie były gotowe na nic innego niż czarno-biała komunikacja takich wydarzeń. Spowodowało to szereg perturbacji w organizacji wydarzenia, ale finalnie z dzisiejszej perspektywy dzięki temu na plac wyszło też sporo okolicznych seniorów, którzy najpierw oburzeni, potem pomagali projektantom budować tekturową drugą linię metra, bo takie wówczas na placu również powstawało – wyprzedzając prace realne.

O ORGANIZACJI
Założycielką Fundacji Form i Kształtów i inicjatorką wszystkich projektów jest Iza Rutkowska. Część z nich realizowała indywidualnie, do innych zapraszała podobnie myślących artystów. W pierwotnym zakresie działań fundacji było nadawanie nowych form i kształtów rzeczywistości, zmienianie przestrzeni w miejsca interakcji ze sztuką, mobilizowanie do dialogu architektów, ogrodników, filozofów, muzyków, grafików, rolników, kucharzy, fizyków i korzystając z ich doświadczeń – tworzenie interdyscyplinarnych projektów. Z fundacji powstało Studio Zoochitecture – studio projektowe stawiające na głowie klasyczne myślenie o architekturze.
www.formyiksztalty.pl

Z PRASY
Iza Rutkowska w wywiadzie dla Bryły w 2013 roku: „Oberwałam już za swój pierwszy projekt „Plac Zbawiciela” – tworzyły go kolejne stacje do zabawy dla dzieci. Ale to nazwa projektu wywołała oburzenie – dostawałam dziwne telefony z Frondy, usłyszałam, że spłonę na pluszowym krzyżu, bo obrażam uczucia religijne chrześcijan. Bardzo to przeżyłam – nie mam w sobie potrzeby atakowania religii.”

WYBRANA BIBLIOGRAFIA
Magdalena Romaniuk, Mariusz Majewski, Plac Zbawiciela? Przecież to kojarzy się z zabawą, Fronda.pl, 25.05.2009
Fundacja organizuje antykatolicki festyn?, Dziennik, 27.05.2009
Agnieszka Jęksa, Iza Rutkowska: Może teraz spalą mnie na stosie?, Bryła.pl, 22.10.2013
Karolina Plinta, Rewitalizacja emocji. Rozmowa z Izą Rutkowską, Magazyn Szum, 24.12, 2021

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności