menu

Marzenie, które stało się rzeczywistością

O wystawie I otworzyło się niebo mówi Paweł Boliński
Freski Ecksteina w dawnym kościele jezuitów we Lwowie, fot. Paweł Boliński

Od czasów powojennych nikt nie zajmował się ochroną malowideł i samego obiektu. Kościół wypełniały regały usłane mnóstwem woluminów, które były dosłownie wszędzie. Widok był oszałamiający, ale i dojmujący. Wtedy też przemknęła mi przez głowę myśl, że cudownie byłoby kiedyś takie malowidła konserwować – mówi dr Paweł Boliński, konserwator zabytków, kurator wystawy I otworzyło się niebo…

Prace przy freskach Franciszka Ecksteina z XVIII wieku w dawnym kościele jezuitów pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła we Lwowie (obecnie cerkwi garnizonowej) trwają od ponad dekady. Wspólnie z międzynarodowym zespołem konserwatorów zainicjował pan projekt mający na celu przywrócenie blasku malowidłom. W jaki sposób natrafił pan na te freski?

O istnieniu tych fresków wiedziałem od dawna, jak też o tym, że są one niedostępne dla ludzi z zewnątrz. Kościół miał burzliwą historię. Od czasów sowieckich pełnił funkcję magazynu zbiorów Lwowskiej Naukowej Biblioteki im. Stefanyka, w tym m.in. zbiorów ossolińskich i przez ponad 40 lat był zamknięty na cztery spusty. W 2008 r. podczas pobytu we Lwowie, udało mi się wejść do świątyni dzięki pomocy ukraińskich przyjaciół. Bardzo chciałem zobaczyć te malowidła, kilka lat wcześniej uczestniczyłem bowiem w pracach konserwatorskich przy freskach Ecksteina w Krakowie, w kościele Pijarów.

I jakie były pana pierwsze wrażenia?

Pamiętam, że z prof. Władysławem Zalewskim, który był moim mentorem, przeżyliśmy duży szok. Od czasów powojennych nikt nie zajmował się ochroną malowideł i samego obiektu. Kościół wypełniały regały usłane mnóstwem woluminów, które były dosłownie wszędzie. Widok był oszałamiający, ale i dojmujący. Wtedy też przemknęła mi przez głowę myśl, że cudownie byłoby kiedyś takie malowidła konserwować. Ale to było bardzo nieśmiałe marzenie, bo przecież marzyć zawsze można.

Stan przed rozpoczęciem prac konserwatorskich, fot. Paweł Boliński

Nieśmiałe marzenie o konserwacji fresków stało się rzeczywistością?

Nie od razu. Dopiero po kilku latach, w 2011 r. stało się to możliwe. Wówczas kościół został przekazany cerkwi greckokatolickiej. Była szansa, że obiekt znów będzie mógł być wykorzystywany zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, w 2012 r. zaproponowaliśmy stronie ukraińskiej, wspólnie z kolegami z wydziału konserwacji i restauracji dzieł sztuki w krakowskiej ASP, że przeprowadzimy inwentaryzację i przebadamy malowidła. Następnie zrobiliśmy kolejne projekty. Został opracowany program konserwatorski dla całego wnętrza, przeprowadziliśmy prace ratunkowe, zabezpieczając najbardziej zagrożone fragmenty malowideł. Nawiązaliśmy współpracę z Lwowską Narodową Akademią Sztuki. Wspólnie, przez 3 lata pracowaliśmy przy prezbiterium, a potem przy nawie głównej. W międzyczasie w 2018 r. z pomocą przyszedł Instytut Polonika, który przejął ciężar finansowania tego projektu. W 2021 r. zakończyliśmy prace przy konserwacji malowideł Franciszka Ecksteina – ponad tysiąc metrów kwadratowych fresków odzyskało swój blask.

W jaki sposób pracowaliście nad brakującymi fragmentami i jaka historia została tam namalowana?

Ostatni renowatorzy zachowali kompozycję malarską. Po odsłonięciu oryginału i zakonserwowaniu go rozpoczęliśmy proces restauracji. W związku z tym, że freski były w bardzo złym stanie, część była przetarta, inna złuszczona, z kolei w jeszcze innych miejscach były znaczne ubytki, podjęliśmy decyzję o ujednoliceniu warstw malarskich. To było wyzwanie dla nas wszystkich. Były miejsca, w których ingerencja konserwatorów miała charakter symboliczny, i takie, gdzie trzeba było więcej popracować. Zastosowaliśmy m.in. retusz kodem graficznym, co znaczy, że nanosiliśmy farbę za pomocą kropek.
Freskanci, którzy malowali swoje dzieła, nie widzieli efektu swojej pracy do czasu, kiedy nie zeszli z rusztowań. My mieliśmy podobną trudność. Pracowaliśmy na wysokości 27 metrów przez kilka lat, to była niezwykle żmudna, trudna praca zespołowa kilkudziesięciu osób.
Zanim przystąpiliśmy do prac artystycznych odbyliśmy podróże studyjne, by zapoznać się z działalnością artystyczną Ecksteina. Najpierw na Morawy, gdzie zachowało się najwięcej z jego twórczości oraz polecieliśmy do Rzymu – mekki malarstwa iluzjonistycznego, żeby zobaczyć, jak malował mistrz mistrzów – Andrea Pozzo. Dopiero ta wiedza umożliwiła nam rozpoczęcie prac. Współpracowaliśmy też z wieloma ekspertami z różnych dziedzin.
Franciszek Eckstein to uznany w swojej epoce freskant. Był prekursorem malarstwa iluzjonistycznego. W dawnej Rzeczypospolitej tylko dwa kościoły były jego pędzla, tzn. kościół Przemienienia Pańskiego w Krakowie i kościół jezuitów we Lwowie, który był ostatnią realizacją artysty, z wyrazistym, mocno ukształtowanym stylem jego pracy. Sklepienia kościoła jezuitów Eckstein poświęcił dwóm patronom kościoła – św. Pawłowi i św. Piotrowi. Wszystkie namalowane sceny rozgrywają się pomiędzy pięknie malowaną iluzjonistycznie architekturą.

Stan fresków przed pracami konserwatorskimi, fot. Paweł Boliński

Efekty dotychczasowych prac można podziwiać na wystawie I otworzyło się niebo…

Ekspozycję przygotowałem wspólnie z Instytutem Polonika. Pokazuje ona krok po kroku, w jaki sposób pracowaliśmy nad konserwacją kompozycji malarskiej na sklepieniu kościoła. Chciałem pokazać nie tylko pracę konserwatora, lecz także przedstawić piękno i wyjątkowość tych fresków. Stąd jednym z ważnych elementów ekspozycji jest prezentacja VR, która pozwala poczuć klimat i miejsce, w którym znajdują się freski. Ta wystawa jest bardzo ważna dla mnie, również ze względu na czas, w którym jest eksponowana. Nie zapominajmy, że wciąż trwa wojna w Ukrainie, a w cerkwi garnizonowej odbywają się pogrzeby osób, które zginęły na froncie. To szczególna sytuacja.

Paweł Boliński – doktor, konserwator dzieł sztuki, od 2000 roku zatrudniony na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki. Kieruje Pracownią Dokumentacji Konserwatorskiej Malarstwa i Rzeźby. Jest członkiem Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Specjalizuje się w konserwacji zabytków monumentalnych. Autor wielu realizacji konserwatorskich w Polsce i za granicą. W swojej działalności zawodowej i artystycznej skupił się przede wszystkim na ratowaniu dziedzictwa kulturowego w Ukrainie.

Wystawa I otworzyło się niebo… konserwacja i restauracja fresków Franciszka Ecksteina w cerkwi garnizonowej świętych Apostołów Piotra i Pawła – dawnym kościele jezuitów we Lwowie, 15.12.2023 – 31.01.2024, Krypta w kościele pijarów, ul. Pijarska 3, Kraków

Freski Ecksteina w dawnym kościele jezuitów we Lwowie, fot. Paweł Boliński

————————————————
Materiał promocyjny / Instytut Polonika

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności