menu

Tarot na… przyszłość pracy

Mikroplastik Agata Czarnacka

Co mają w głowach 20-latki? Z czym wchodzą na rynek pracy? Jak będą go zmieniać? Którędy będzie przebiegać konflikt pokoleniowy, bo przecież jakoś przebiec musi, żeby świat szedł do przodu?

Badania pokazują, że ze wszystkiego na świecie dla młodych ludzi najważniejsza jest miłość. Rodzina i bezpieczeństwo też są na bardzo wysokich miejscach, wyżej niż wolność i wykształcenie. Kiedyś oznaczałoby to konserwatywną katastrofę: jeszcze 20 lat temu można byłoby uznać, że nie ma szans na zmiany, bo królują postawy lękowe i agorafobia. Dziś? Nie jestem już taka pewna. Co sprawia, że dla młodych ważna jest jakaś wartość? Moim zdaniem dwie rzeczy: z jednej strony to, że umieją ją zidentyfikować i nazwać, a z drugiej to, że czują jej dojmujący brak. Miłość jako najważniejsza z wartości w tym kontekście przypomina, że wszystkie inne imponderabilia młodych ludzi będą pokolorowane wszechmocną potrzebą miłości. Rozumiem ich, och, jak ja ich rozumiem.

I tak trzeba czytać tarota na pracę młodych. Przyszły trzy karty: jak jest – siódemka buław; jak będzie – ósemka buław; i do tego podpowiedź: Głupiec, wielkie arkanum numer 0. Siódemka buław opowiada o tym, że pewne bitwy wygraliśmy, ale jeszcze o tym nie wiemy, więc nie umiemy skończyć walki. W innych interpretacjach to karta, excusez le mot, rypania martwiaków, jak w powieści Agnieszki Szpili Heksy. Czyli coś obumarło, ale udaje, że nadal żyje, zabiera miejsce w ogrodzie, tłumi młode listki. U Szpili „martwiaki” to obeschłe gałęzie w sadzie, który wymaga przetrzebienia, żeby mógł odetchnąć i puścić pędy; nie, martwiaki to nie dziadersi. Ale na pewno są to odziedziczone po dziadersach stosunki pracy nacechowane wrogością (niemiłością), konkurencją, mobbingiem, bezosobowym traktowaniem. Choć te bitwy zdążyliśmy wygrać – Kodeks pracy i inne dokumenty jasno mówią, że mobbing jest nielegalny, dyskryminacja karalna, a pracodawcy mają obowiązek tworzyć przyjazne i rozwojowe miejsca pracy – to walka mimo to trwa. Zwłaszcza walka w głowach młodych ludzi: 75% z nich wciąż jest na utrzymaniu rodziców i dziadków, oni nie mówią o własnej pracy, mówią o tym, czego o pracowaniu nauczyli się w swoich domach. Nic dziwnego, że perspektywy zatrudnienia mają gdzieś i najchętniej by o tym wcale nie myśleli.

54º24’12″N 18º41’7″E / Monika Zawadzka IG: tarottak.pl

Jak będzie? Ósemka buław wskazuje, że nie będzie łatwo. To karta przede wszystkim skupiona na komunikacji, intensywnej wymianie. Dla młodych pokoleń przebywanie w kilkupoziomowej komunikacji to norma – jeden poziom dzieje się w klasie, drugi – na klasowym czacie, trzeci – na privie z najlepszymi przyjaciółmi (o tym zapewniają mnie edukacyjni aktywiści). Teraz taki sposób funkcjonowania przejdzie do zakładów pracy – wierzcie mi, przed zlinkowanymi oczami Zetek niewiele się ukryje, a każde naruszenie i każda niesprawiedliwość będą omówione.

Podpowiedź (Głupiec) na pierwszy rzut oka skłania do refleksji, że wyjdziemy na idiotów. Na pewno trochę tak. Długo godziliśmy się przecież na rzeczy nie do wytrzymania i niegodne. Ale Głupiec to przede wszystkim karta uwolnionego potencjału, gotowości na nowy początek, zawiązywania buta przed pierwszym krokiem Podróży Życia. Pomyślcie: ile złota możemy znaleźć, kiedy przejdzie nam permanentna złość na naszą pracę?

 

tekst: Agata Czarnacka
www.fb.com/tarotagaty
IG: @tarot_agaty
ilustracja: Monika Zawadzka
IG: @tarottak

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności