menu

Anarchia absolutna

Oto wielkimi krokami zbliża się rok 2023, zwany też rokiem wyborczym. Sztuka jednak, w przeciwieństwie do życia, nie pozostawia nam wyboru. Albo nic, albo anarchia absolutna! Szukamy więc głowy, którą dałoby się mianować na królową polskich sztuk albo na króla.
Gall Anon Hudzik

 

Leon Plątonogi
Król ten szczodry, choć wieść głosiła, że swoje władcze oręże dzierży zbyt ciężko. W swojej najważniejszej rozprawie Malarstwo a sprawa polska zadecydował, żeby godło nasze przerobić na kurę, flagę zaś wymalować na tęczowo. Ludzie, najpierw spłoszeni, zaczęli wkrótce rozumieć, że najwyższy czas przenieść stolicę do Białegostoku. Wszak już od Jagiellonów najlepsi nasi władcy przybywali ze wschodu. Po wsiach i miastach rozeszło się słowo: „Za króla Tarasa jedz, pij i popuszczaj pasa”.

Joanna Zaradna
Oto królowa serc. Dobra i zaradna. Wprowadziła w Polsce prawo pierwszej nocy w muzeum. I tak każdy mógł na noc przycupnąć pod obrazem Matejki, skulić się pod płótnem Fangora albo opatulić w pluszowe rzeźby Sebulca i spędzić tam noc. Za jej panowania otwarto wszystkie skarbce, z więzień wypuszczono rabusi, a z wież ratuszy i (niegdyś) kościołów, a dziś przychodni NFZ, rozniósł się krzyk: „To jest Polska, nie Bruksela, tu się wszystkie drzwi otwiera!”.

Karol Polaczek
Król z ludu, jak Braveheart albo jak Jakub Szela, znał problemy ludzi, odmalował je w najdrobniejszych detalach, a czego się tylko dotknął, zamieniało się w złoto. Choć niechętni mu twierdzili, że jego władza jest nieco zbyt konserwatywna, że czasy malarstwa już się skończyły, a realizm polityczny poszedł do krypty, to przecież o żadnym innym władcy nie można powiedzieć, że zastał Polskę instalowaną, a zostawił malowaną.

Król Artur
Gdy w ojczyźnie zapanowały czasy bezprawia, król Artur jednowładca sam wprowadził rewolucję, bo to najlepsze, co król może zrobić dla siebie, ludzi i oczywiście dla sztuki. Manifesty zawisły na drzwiach każdej karczmy i stodoły, na rogatkach miasta tatuowano ludziom odpowiednie numerus clausus. Kto się buntował, wiedział, że bunt to podstawa demokracji, ale król ostrzegał: „Chcesz mieć sztukę, szykuj się do wojny”.

Ewa Polska
Wieści o królowej przypłynęły do nas zza mórz i oceanów, zanim ona sama zjawiła się w Polsce. Pojawiła się, jak miliony kobiet przed nią, anonimowo, z twarzą zasłoniętą welonem (albo grzybem – nikt już nie pamięta, bo obraz ten sprzedano). Do audiencji z nową władczynią ustawiali się magnaci, powtarzając między sobą: „Zastaw się, a postaw się!”.

Janusz bez Ziemi
Skończyły się królewskie rody, skończyły się czasy polskich dynastii artystycznych – w najbliższych latach szereg wystaw w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki przybliży nam ich dorobek. Nastąpiła wolna elekcja, a z nią suweren wybrał nowego króla. Janusz bez Ziemi objął gród i kraka!

Alek Hudzik pisze o sztuce na FB i do różnych mediów. Z NN6T związany od numeru 61, czyli od wielu, wielu lat

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności