Pomniczka
Wątki feministyczne związane z miastami obejmują zarówno sferę ciała – jest to m.in. dostęp do usług opiekuńczych, wody, cienia, odpoczynku czy toalety – jak i ducha, przestrzeń symboliczną. Wyraża się ona w imionach nadawanych miejscom, wyborze patronów_ek, nazwach ulic, memoriałach i pomnikach. Nie zaskoczy Was fakt, że większość miejskich rzeźb jest poświęcona mężczyznom. Można oczywiście znaleźć wiele postaci fikcyjnych, mitologicznych czy biblijnych, ale reprezentacje kobiet-świętych czy bogiń to coś, z czym trudno się utożsamiać.
Kraków
W ostatnim czasie inicjatywa Pomniki organizacji stworzyła mapę pomników w Krakowie. Osobnym kolorem zaznaczono figuratywne reprezentacje mężczyzn i kobiet. Proporcja wynosi 189 do 11.
Warszawa
W 2019 roku, przy okazji 11. edycji festiwalu WARSZAWA W BUDOWIE Pomnikomania dokonano odpowiednich obliczeń i statystyk, również pod kątem płci. Wśród 450 stołecznych pomników znalazło się jedynie 7 nazwisk kobiet ważnych dla polskiej historii.
Poznań
W Poznaniu jest jeden pomnik wymienionej z imienia i nazwiska kobiety, a odpowiedzią na ten fakt był happening przeprowadzony w 2020 roku pt. Kobiety na pomniki.
Po co nam kobiety na cokołach?
Organizatorki (Fundacja im. Julii Woykowskiej) i uczestniczki poznańskiej akcji podkreślały, że wcale nie chodzi o stawianie większej liczby rzeźb na cokołach, tylko o zwykłą równość. Bo to, kogo stawiamy na piedestale jest również odzwierciedleniem relacji władzy i prestiżu. Nie pokazujemy tam zwykłości dnia codziennego czy pracy opiekuńczej. Nie bez powodu artystka Marta Romankiv pytała na swoim transparencie „Gdzie jest pomnik służącej?“.
Pomniki i miejskie rzeźby przedstawiające postaci kobiece miały w przeszłości również funkcję dekoracyjną. Stawiano je m.in. w parkach albo na fontannach.
W 2021 roku w Krakowie odbył się konkurs na nowy pomnik – rzeźbę krakowskiej przekupki. W załącznikach do konkursu czytamy, że handlarki były „niezbyt urodziwe, o rysach pozbawionych powabu i delikatności, z ich twarzy można było wyraźnie wyczytać zawziętość okraszoną rumieńcem od słońca i… gorzałki oraz delikatnie mówiąc były raczej słusznych kształtów (…). Ze wspomnień krakowian często wyłania się obraz pyskatej, krzykliwej, aroganckiej, podchmielonej «baby»”
Zwycięski projekt autorstwa Aleksandra Śliwy, przedstawiający drobną i delikatną postać kobiecą zdobi dziś róg Placu Szczepańskiego w Krakowie. Inna, nienagrodzona praca projektu Małgorzaty Markiewicz (ilustracja poniżej) trafiła do galerii na wystawę i wciąż znajduje się w Bunkrze Sztuki. W magazynach.
Pomnik pomyślany zupełnie inaczej
Wygląda na to, że stawianie kobietom pomników ani się nie udaje, ani nie jest rozwiązaniem, a sama kategoria miejskiej formy przestrzennej i figuratywnego upamiętniania nadaje się do całkowitego przedefiniowania. Może środkiem upamiętniania zwykłości powinna być zwykła, dobrze zaprojektowana przestrzeń publiczna? To pytanie, przywoływane podczas festiwalu Pomnikomania zostawiamy czytającym nas projektantkom.
1 Niemiec M. „Bohaterki z Placu Szczepańskiego”, Zał. do Regulaminu konkursu na projekt figury Przekupki Krakowskiej