Mykomitologie i inne historie
21.05-21.07
Katowice

Punktem wyjścia dla wystawy Przyleganie w Rondzie Sztuki jest praca Richarda Longa Kamienny krąg 1977 roku. Klasyk land artu otrzymał właśnie tytuł doktora honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Kuratorka Marta Lisok zaprosiła na wystawę artystów, którzy dziś działają w kontekście krajobrazu (m.in. Cecylię Malik, Agnieszkę Brzeżańską, Izę Tarasewicz). Szanują oni dziedzictwo swoich poprzedników, takich jak Long, którzy dokonali symbolicznego wyjścia poza mury white cube’u w naturę. Ale gigantyczna skala działań pionierów sztuki ziemi, a zwłaszcza ingerencja w krajobraz, jest już bardzo odległa od ich myślenia. To nowe podejście dobrze oddaje tytuł wystawy – Przyleganie, w którym zawiera się i bliskość, i czułość, współistnienie, współzależność, bycie w relacji.

Alicja Bielawska i Maria Stokłosa zorganizowały Piknik na hałdzie. Richard Long mógłby mieć pokusę, żeby tę górę odpadów antropocenu uformować w wielką rzeźbę. Artystki wnoszą na nią koc, kładą na czarnym pyle, odpoczywają i po prostu są. Wokół hałdy roztacza się zieleń, która już na nią powoli wchodzi. Silvia Noronha – Brazylijka mieszkająca w Berlinie – też dobrze wie, co działalność człowieka (na przykład burzona tama w jej rodzinnych okolicach), może zrobić naturalnemu otoczeniu. Zastanawia się, jakie w związku z tym warstwy geologiczne pozostaną po naszej epoce. Poddaje działaniom wysokich temperatur plastik, metale, kable i inne odpady, tworząc z nich skały przyszłości.

Wielu twórców wchodzi we współpracę z naukowcami, co szczególnie interesuje nas w sztuce najnowszej (we wrześniu pokażemy w Rondzie Sztuki wystawę podsumowującą nasz projekt Laboratorium Badań nad Szczęściem, na której znajdą się prototypy konkretnych rozwiązań, które mogą poprawić nam poczucie komfortu). Sasa Spacal zafascynowała się grzybami, które mikrobiolodzy znaleźli na reaktorze w Czarnobylu, lata po katastrofie. Okazało się, że pewne gatunki mogą być pomocne w pochłanianiu promieniowania radioaktywnego. Opowiedziała więc w swoich MycoMythologies historie kobiet, które w ostatnim stuleciu narażone były na promieniowanie: od Radowych Dziewczyn, które w latach 20. przy pomocy pędzelków nanosiły farby zawierające rad na zegarki i inne sprzęty potrzebne na froncie, po babuszki z Czarnobyla, które wracały do swoich skażonych domów. Zbudowała dla nich ochronny parawan z tych grzybów, a całą instalację pokazywaną na wystawie zatytułowała Jak zrobić suknię dla Marii Curie.

21.05–21.07
Przyleganie
Rondo Sztuki, Katowice, rondo Jerzego Ziętka 1
www.rondosztuki.pl

Alicja Bielawska i Maria Stokłosa, Piknik na hałdzie, 2024

Silvia Noronha, Shifting Geologies, 2020-2024

Fragment instalacji Richarda Longa Kamienny krąg, 1977

Praca Mikołaja Szpaczyńskiego 24 metry. Artysta od dzieciaka za pomocą rzeźbiarskiego dłuta drąży na nowo zasypaną jaskinię na swoim podwórku

Sasa Spacal, Radiotrophic Fungarium, od 2022