Dni cykliczne
9.03 i 13.04
Gdańsk
Festiwal Dni Muzyki Nowej przez lata eksperymentował z formułą – tym razem przepoczwarzył się de facto w cykl koncertów. W marcu wieczór otworzy duet Lucy Humphries / Harry Rylance. Ona trębaczka, on pianista. Brytyjski duet gra przede wszystkim nieco już stateczną klasykę XX-wiecznej muzyki, wplatając jednak utwory całkiem współczesne. Wydany w zeszłym roku album Obscurus wypełniają kompozycje od Janačka po Takemitsu (poświęcone pamięci Witolda Lutosławskiego Paths). Dla mnie najciekawsza jest tu Ostria grecko-litewskiego kompozytora Fillipposa Raskovica (2018).
W kwietniu w nieco podobnej roli pojawi się holenderski Dudok Quartet z programem What Remains. Tytułowy utwór to przyjemna współczesna kompozycja Joeya Roukensa, ale resztę albumu wypełniają reinterpretacje muzyki dawnej (Perotinus, Guillaume de Machaut, Gesualdo) oraz kompozycje Messaiena i Reicha. Jeśli jednak to wszystko brzmi dla was nieco zbyt zachowawczo – nie lękajcie się: w marcu wieczór zamknie bowiem Spółdzielnia Muzyczna (wiadomo na razie, że w programie są m.in. utwory Żanety Rydzewskiej i Brigitty Muntendorf), a w kwietniu – Wayne Phoenix.
I to właśnie koncertu Brytyjczyka jestem ciekaw najbardziej. Działający w Londynie muzyk na początku pandemii wydał debiutancki materiał, który w zeszłym roku ukazał się ponownie, poszerzony do rozmiarów pełnokrwistego longplaya. To w zasadzie poststylowa mieszanka krążąca wokół ambientu, ale przepełniona do głębi hauntologią spod znaku The Caretakera, a nawet triphopu, z domieszkami glitchy, dronowatej, dreampopowo-shoegazeowej mgiełki, a nawet world music. Prawdę mówiąc, nie potrafię sobie wyobrazić koncertowego brzmienia tego materiału – i dlatego tak bardzo jestem go ciekaw.
09.03, 13.04
Dni Muzyki Nowej
Klub Żak, Gdańsk, ul. Grunwaldzka 195/197
www.klubzak.com.pl