Sztuka jako rodzaj terapii
Adamant to czarny koń tegorocznego Berlinale, zupełnie nieoczekiwany zdobywca Złotego Niedźwiedzia, którego sukces skutecznie podzielił głosy krytyków filmowych. Jury pod przewodnictwem Kristen Stewart postanowiło docenić niezwykłą wrażliwość, z jaką Nicolas Philibert przygląda się pacjentom domu opieki dziennej dla osób z zaburzeniami psychicznymi, zlokalizowanego na Adamancie – zacumowanej nad Sekwaną łodzi, która już od 13 lat pełni funkcję pracowni artystycznej. 72-letni francuski dokumentalista zdążył już przyzwyczaić widzów do swojej nieinwazyjnej narracji, a także pełnych ciepła oraz bliskości obrazów niekonwencjonalnych placówek edukacji (Być i mieć, 2002), tym razem decyduje się pokazać nam niesamowicie ludzki wymiar współczesnej psychiatrii. Jego najnowszy film skupia się na pacjentach odwiedzających Adamant, których dobrostan psychiczny wspierany jest przez rozmaite aktywności artystyczne: rysunek, fotografię, malowanie czy śpiew.
Adamant, reż: Nicolas Philibert
premiera: 6.10.2023