menu

Skóra domu
do 31.12.2022
Susch

Heidi Bucher, Fliegender Hautraum, 1981, fot. Andreas Schwarber

(Un)common Ground / Maja Wolniewska dla NN6T

Heidi Bucher na kilkanaście lat zniknęła ze świata sztuki. Nie oznacza to jednak, że jej prace w jakikolwiek sposób odbiegały od tego, co ostatecznie wybiło się na powierzchnię. Wręcz przeciwnie: dzieła Bucher są mocne, choć ambiwalentne. Z jednej strony budzą swoją biologiczną formą obrzydzenie, z drugiej zaś – fascynują niczym odciski skamielin. Jako jedna z pierwszych korzystała z lateksu, obsesyjnie pokrywając nim powierzchnię tkanin, ubrań, podłóg, okien, drzwi i ścian. Jej prace są niezwykle intymne, a przez to jednocześnie pociągające i odrzucające.
Można by je porównać do eksperymentów prowadzonych w przez Alinę Szapocznikow: w przypadku Szapocznikow głównym tematem było ciało, Bucher cielesność rozumie poprzez intymność środowiska, miejsca i rzeczy. Nie zapominajmy, że prace Bucher miały też w sobie element estetyczny – większość z nich pokryta jest połyskliwym polimerem, który mieni się niczym masa perłowa.

Heidi Bucher, Metamorphoses II
Muzeum Susch
Surpunt 78, Susch, Szwajcaria
16.07–31.12.2022

Czytaj więcej na: uncommonground.pl

Heidi Bucher, Fliegender Hautraum, 1981, fot. Andreas Schwarber

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności