menu

Zmodernizowany klasycyzm XXI wieku

Projekt wnętrz Banku Gospodarstwa Krajowego, www.jems.pl

Anna Cymer dla NN6T

Lata doświadczeń nauczyły nas, że współczesne „modernizacje” ważnych architektonicznie obiektów z przeszłości zwykle kończą się katastrofą. Spektakularnym tego przykładem „zbudowanie na nowo” warszawskiej Rotundy, ale nawet samo pokrywanie elewacji styropianem dewastuje sprawiedliwie tak samo domy przed- i powojenne. Kilka miesięcy temu media społecznościowe rozgrzewała wizja dewastacji wnętrza łódzkiego Urzędu Stanu Cywilnego Górna, pochodzącego z lat 80. XX wieku dzieła Krystyna Zielińskiego i Romualda „Rajmunda” Józefowicza. Tu urzędnicy w ramach „modernizacji” chcieli usunąć wyjątkowy, niezwykle oryginalny wystrój, zastępując go bezosobowymi tapetami i meblami. Liczby mozaik, które skuto w imię nowoczesności, nie sposób nawet podać. Nic więc dziwnego, że wielka przebudowa wnętrz gmachu Banku Gospodarstwa Krajowego w Warszawie także budzi emocje i niepokój. Choć przedwojenna architektura cieszy się większą estymą, to i takich przestrzeni wiele utraciliśmy w wyniku działań inwestorów. Siedziba BGK projektu Rudolfa Świerczyńskiego była jedną z najważniejszych państwowych inwestycji tamtych czasów ze stosownie efektownymi, reprezentacyjnymi wnętrzami. Odpowiedzialna za trwającą właśnie przebudowę pracownia JEMS Architekci chce im „przywrócić świetność”. Sami architekci dobrze wiedzą, że to miejsce jest „wyjątkową syntezą sztuk użytkowych i pięknych”, muszą jednak poszukać kompromisu między szacunkiem do dzieła sprzed wieku, wymogami konserwatora a oczekiwaniami banku. Gmach Świerczyńskiego to połączenie modernizmu i majestatycznego klasycyzmu. Jaki pierwiastek zostanie do tego dopisany w XXI wieku, ma się okazać za dwa lata.

JEMS Architekci

Projekt wnętrz Banku Gospodarstwa Krajowego, www.jems.pl

Projekt wnętrz Banku Gospodarstwa Krajowego, www.jems.pl

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności