Fantazyjne cierpienie
17.09-16.10.2022
Tarnów
Słowo utropa ma pochodzenie starosłowiańskie, ale wciąż funkcjonuje w języku śląskim. Wywodzi się od dziury w ziemi, mogącej służyć jako więzienie, a osoba trzymana w takiej jamie doznawała poniżenia i cierpienia, co w ostatecznie nazwano utrapieniem. Przywodzono również prasłowiańskie torpit wyrażające akt dręczenia czy zadawania bólu i niekończącą się udrękę. Wreszcie pewna mutacja słowa utrop oznacza pokrakę, niezdarę i brzydotę.
Wystawę tworzą najnowsze obrazy namalowane przez Kamila Kuklę w ostatnich dwóch latach. Artysta łączy swój rozpoznawalny język malarski bazujący na surrealistycznej poetyce i organicznej abstrakcji ekspresjonistycznej z elementami dodającymi jego obrazom mrocznego nastroju.
bec_zmiana · Bęc Radio: Utropa sportretowana —> Kukla, Ruksza
„Ta ewolucja stylu Kukli jest adekwatna niepokojom, emocjom i treściom, które do nich doprowadziły – fascynacji ciałem, poznawanym poprzez bieguny bólu i przyjemności, piękna i brzydoty, życia i śmierci, ale jest też o lękach i potrzebie bezpieczeństwa. Kamil Kukla w nowych obrazach figuralnych nierzadko korzysta ze zdjęć własnych (np. obrazy natury, ptaki) oraz znalezionych w internecie, a będących już częścią zbiorowej wyobraźni, np. drut kolczasty z polsko-białoruskiej granicy czy stopa zamarzniętego uchodźcy. Włącza do swoich płócien również przedstawienia z peryferii kultury wizualnej – fantazyjnych bezkrwawych worarefilii, czyli fetyszystycznych fantazji związanych z jedzeniem kogoś lub byciem przez kogoś zjadanym. To zresztą człowiek, który najwięcej pożera w świecie, lęka się i obejmuje kulturowym tabu czynność pożarcia siebie, czyniąc z tego element ewolucyjnego wyjątku-awansu” – czytamy w tekście kuratorskim Stanisława Rukszy.
Kamil Kukla: Utropa
BWA Tarnów
Pałacyk Strzelecki, ul. Słowackiego 1
17.09-16.10.2022