Na europejskim poziomie
Anna Cymer dla NN6T
W lutym kapituła najważniejszej nagrody architektonicznej naszego kontynentu: Mies van der Rohe Award, ogłosiła listę obiektów, które zdobyły nominacje w jego najnowszej edycji (organizowany w trybie biennale powinien być rozstrzygnięty w 2021 roku, jednak z powodu pandemii proces wyłaniania laureata wydłużono o rok). Prawie 5% budynków nominowanych w konkursie Mies van der Rohe Award 2022 stoi w Polsce. Nie ich liczba jednak robi tu wrażenie. Zakładając, że do konkursu faktycznie trafiają najlepsze nowe produkcje architektoniczne, można uznać, że są one reprezentatywne i podsumowują krajowe trendy. Z 20 polskich budynków nominowanych do Mies van der Rohe Award 2022 grubo ponad połowa to realizacje niekomercyjne, a 13 to po prostu inwestycje publiczne. Polską architekturę w tym europejskim konkursie reprezentują 4 (!) niewielkie obiekty aktywności lokalnej (w tym jedna gminna biblioteka), osiedle komunalne, dworzec PKS, dom dla bezdomnych, mały pomnik w formie skweru, program rewitalizacji oraz obiekt służący obserwacji przyrody. Wygląda na to, że od 2015 roku, kiedy Mies van der Rohe Award otrzymał gmach Filharmonii Szczecińskiej, bardzo wiele się w polskiej architekturze zmieniło.