menu

Czerwony olbrzym 
do 25.01.2021
Wrocław

Jedno jest pewne – apokalipsa jest kwestią czasu. Jeśli nawet jako cywilizacja mielibyśmy przeżyć wszystkie kryzysy, to w naturę życia wpisana jest śmierć. W ostatnim etapie swojej ewolucji Słońce zwiększy promień, zmieni barwę i stanie się czerwonym olbrzymem. Za około 5 miliardów lat wejdzie w końcową fazę egzystencji i prawdopodobnie pochłonie najbliższe planety – Merkurego, Wenus i Ziemię. Apokalipsa, mimo że oswajana przez popkulturę, literaturę science fiction czy gry komputerowe, przeraża swoją powolnością. Na co dzień doświadczamy zmian, które powodują cierpienie: postępująca susza, pożary, brak wody czy podwyższanie się poziomu mórz i oceanów. Tempo zmian oswaja z perspektywą katastrofy i oddala od wymaganego radykalizmu. „Jak przetrwać katastrofę? Przestać się rozmnażać? Zmienić nawyki? Przestać kupować? Magazynować wodę? Zrobić rewolucję? Zbudować schron?” Te i wiele innych pytań każdy zadaje sobie w samotności wpojonego przez kulturę indywidualizmu. Tak zakreślony horyzont wydarzeń jest kontekstem wystawy Red Giant Zuzy Golińskiej. Artystka zauważa właściwy dla naszych czasów problem: wykorzystuje odpady z miejsc, których dni są policzone z powodu postępu cywilizacyjnego czy ruchu dążenia do neutralności klimatycznej. Są to odpady z zakładów produkcyjnych, takich jak stocznie, kopalnie i fabryki. Zuza Golińska wykorzystuje też rzemiosło ginących zawodów. „Totemiczne formy stalowych prac (…) przywodzą na myśl pogańskie bóstwa solarne. Podobnym biły pokłony plemiona sprzed rewolucji neolitycznej, która przyśpieszyła cywilizacyjny rozwój człowieka. Nie byłaby ona możliwa, podobnie jak wszelkie życie na Ziemi, gdyby nie energia słoneczna”. Red Giant jest nawiązaniem do projektu Słońca, w którym artystka mierzyła się z widmem katastrofy klimatycznej.


bec_zmiana · Bęc Radio: Czerwona gigantka —> Golińska/Kobyłt

Muzeum Współczesne Wrocław
pl. Strzegomski 2 A, Wrocław

Zuza Golińska, Red Giant, 2020, zdjęcia z produkcji prac na wystawę, dzięki uprzejmości artystki

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności