Porządki zła do 28.11
Kalisz
„Miłe złego początki, lecz koniec żałosny” to polskie powiedzenie, przestroga przed przykrymi następstwami złego lub lekkomyślnego postępowania. Jaki jest porządek funkcjonującej dzisiaj przemocy? Czy istnieje metaforyczny „kod” lub „algorytm” zła? W Galerii im. Jana Tarasina zobaczyć można wystawę Miłe złego porządki Artura Żmijewskiego. Autor przedstawia na niej „studium przemocy, którego materią były przedmioty i ciała, które przemocy doznały”. Poprzez unikanie dosłowności, tworzenie wizualnych, zrozumiałych i dostępnych dla wszystkich „kształtów”, artysta uniwersalizuje doświadczenie zła, a odbiorcę wystawy czyni świadkiem. „To doświadczenie odbioru ma być próbą włączenia nas, poprzez medytację, do krwiobiegu wspólnoty pamięci: ciała, myśli, przedmiotów, natury. Pamięci pozwalającej na nowo rozpoznawać i nazywać starą przemoc”. Artur Żmijewski w tekście do wystawy pisze: „Przemoc się znaturalizowała, zuniwersalizowała. Zajmowanie się nią na pewno jest zmaganiem się z własną bezradnością”. W Galerii zobaczyć można fotografie oraz multimedialny pokaz zdjęć, który w całej serii układa się w komunikat o niebezpiecznie znajomej treści.
Kalisz, Galeria Sztuki im. Jana Tarasina