Ciało czerwienido 12.01.2020
Sopot
Zawsze dominował szkic – rysunek, zamysł, koncept (designo), dopiero potem kontur wypełniała plama koloru (colore). Tymczasem kolor jest podstawową jakością wizualną, ale też emocjonalną, społeczną, kulturową. Zyskuje autonomię także w sztuce. Oparta na autorskim pomyśle wystawa Nazywam się czerwień pokazuje historię czerwieni przez pryzmat dzieł sztuki (nie odwrotnie!). „Bogactwo czerwieni – i pokrewnych jej barw – jest właściwie nieograniczone: ożywia i pociąga, rozświetla i kusi, lub przeciwnie: budzi przestrach i zapowiada śmierć, pali i niszczy” – pisze kurator Bogusław Deptuła. Na dwóch poziomach galerii zobaczymy kilkadziesiąt prac: video, instalacje, obrazy, rzeźby, tkaniny, powstałe w różnym czasie, przy użyciu różnych technik, w odmiennych stylistykach i rozmaitych konwencjach. Od feminizmu po abstrakcję – bez względu na konotacje czerwień nadaje głos temu co nieme i nienazwane. Taka narracja koloru, zarówno kuratorska, jak i artystyczna, paradoksalnie niesie wolność poprzez ograniczenie.
Sopot, Państwowa Galeria Sztuki, plac Zdrojowy 2
www