menu

Zrozumieć Amerykę
książka

The Man in the Glass House. Philip Johnson, Architect of the Modern Century (Człowiek ze szklanego domu. Philip Johnson, architekt stulecia nowoczesności) to jedna z najlepszych biografii, które ostatnio czytałem – nie tylko architektonicznych. Niech was nie zwiodą okulary corbusierki, nienaganne garnitury i wyrafinowany dowcip. Philip Johnson, najsłynniejszy architekt powojennej Ameryki, był potworem. Zaczął od importowania modernizmu z Europy do USA, skończył jako nadworny architekt Trumpa. Po drodze zdążył pokibicować Hitlerowi (był nawet w Polsce przyjrzeć się wojnie), nauczył się robić lepszego Miesa niż sam Mies, a potem ogłosił śmierć modernizmu, stworzył najbardziej absurdalny wieżowiec na Manhattanie. Styl zmieniał średnio raz na dekadę, bezbłędnie wyczuwając, skąd wieje wiatr, i dbając o to, by uchodzić za tego, który dmucha. Autor biografii, Mark Lamster, nie broni swojego bohatera, ale stara się go zrozumieć, dzięki czemu dostajemy zniuansowany portret psychologiczny wiecznie niedowartościowanego narcyza, okazjonalnego antysemity i stereotypowo wręcz wyrafinowanego geja. W tle epicka opowieść o pieniądzach i władzy, o mediach i amerykańskich elitach, które jakimś cudem na własnej piersi wyhodowały sobie obecnego prezydenta Ameryki.

Wydawnictwo Little, Brown & Company

www

Ten serwis korzysta z cookies Polityka prywatności