Nostalgiczny urok burżuazjiPolska premiera: 2.11

Fot. materiały prasowe

Dziedziczki to niespieszny, wręcz powolny film o kobietach, w którym próżno szukać mężczyzn, gdyż albo już nie żyją, albo ich pojawienie się nigdy nie było brane pod uwagę. Obraz Marcela Martinesiego opowiada o starzejącej się parze lesbijek. Ich stabilny związek zamknięty zostaje w klaustrofobicznej przestrzeni domu, gdzie główne bohaterki spokojnie konsumują owoce przeszłości i wydeptują znane na pamięć, lekko zakurzone ścieżki. Dziedziczki to nie tylko dobrze poprowadzony film o życiu w cieniu przeszłości, partnerki, własnych lęków i obaw. Martinesi w ciekawy sposób przygląda się momentowi naszego życia, w którym lata świetności (również ekonomicznej) są już daleko za nami. Reżyser portretuje rozmaite kobiece wspólnoty, ich style życia i różne warstwy społeczne. Wreszcie daje widzom wiarę w to, że życie nie zaczyna się wcale po pięćdziesiątce, ale zawsze dokładnie w momencie, w którym tego chcemy.
Polska premiera: 2.11